Pytanie do Boga

STINGK

„Pytanie do Boga”, to film wielowątkowy. Z jednej strony mamy znaleziony szkielet – na tym opiera się cała historia. Drugi wątek, to sytuacja polityczna w Jerozolimie, czyli jest to thriller polityczny. Kolejnym wątkiem jest próba wiary głównego bohatera – ojca Gutierreza, a także jego uczucie względem pięknej pani archeolog. Ta wielowątkowość jest tu głównym atutem, dzięki temu film nie jest nudny, a kolejne wątki przykuwają uwagę.Miałem szczere obawy co do Antonio Banderasa, którego dotąd znałem z komedii, typu „Zbyt wiele”, kina sensacyjnego („Desperado”) czy przygodowego i tu nasuwa się „Maska Zorro”. Nie powiem, były to udane role, ale postać księdza jest zawsze złożona, szczególnie ta w „Pytaniu do Boga”, gdzie ojciec Matt musi przejść próbę wiary, a w tym przypadku Banderas musiał przejść próbę swoich możliwości aktorskich, według mnie to mu się udało.Religijni radykałowie mogliby uznać ten film za co najmniej niestosowny. Sam uważam, że temat historii jest kontrowersyjny. Nie chcę tu zdradzać zakończenia, dlatego nic więcej nie powiem. Dodam tylko, że konflikt polityczny pełni ważną rolę w tym filmie, jest w pewnym momencie kluczem do całej historii. Żałuję tylko, że nie było lepszej muzyki i ciekawszych zdjęć. Jerozolima ma urok sama w sobie, a za mało jej było widać, a szkoda.Thriller polityczny w przyzwoitym wydaniu – tak krótko można napisać o tym filmie. Myślę, że warto po niego sięgnąć.

[link widoczny dla zalogowanych]

KINOLUS · Wysłany: Śro 19:34, 08 Lis 2006 Temat postu: Dobry.

Naprawdę podoba mi się ten film. Powiem jeszcze , że mam go w swojej DVD-tece jako oryginalny film ze sklepu. Podoba mi się sam temat filmu, pomysł na poprowadzenie fabuły i jak zawsze gra Antonio Banderasa (niektórzy uważają go za gościa bez krzty talentu aktorskiego, ja uważam "bardzo" inaczej).
Poleciłbym go każdemu. Very Happy

STINGK · Wysłany: Śro 19:41, 08 Lis 2006 Temat postu:

Nie jestem pewny czy wypada na forum zdradzać zakończenie, więc napiszę tylko, że gdyby było inne, to film ten byłby jeszcze bardziej wyklinany niż "Kod Da Vinci".

A ja też mam ten film w swojej kolekcji DVD, wprawdzie nie do końca oryginalny, ale zakupiony od Carismy Smile

KINOLUS · Wysłany: Śro 19:47, 08 Lis 2006 Temat postu:

Carismy?

STINGK · Wysłany: Śro 19:49, 08 Lis 2006 Temat postu:

Taaaa, Carisma [link widoczny dla zalogowanych]

Wydaje filmy za 11.90 Very Happy

Pajak · Wysłany: Nie 16:13, 12 Lis 2006 Temat postu:

Pomysł sam w sobie całkiem ok, ale jakoś nie mogłem się przez cały film przekonac do Banderasa jako księdza... Jednak uczciwie dodam, że film sporo lepszy niz mogłoby sie wydawać. Jak dla mnie 7-.