Redaktor
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:19, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
Film nie ma głównego wątku, nie ma jako takiej fabuły, wielu rzeczy nie ma... Są takie filmy kiedy po ich obejrzeniu zastanawiam się nieraz za co ja tak uwielbiam Lyncha... Ja wiem, że zycie to bijatyki+bandyci+prostytutki, etc., ale ile można tyle razy o jednym i tym samym? Co piątą scenę można spokojnie wyciąć a film wcale by na tym nie ucierrpiał W pewnym sensie to film dobry, ale na pewno nie jest thillerem wszechczasów - a mówię to jako ktoś bliski wybudowania ołtarzu Lynchowi
Post został pochwalony 0 razy |
|
|